W odpowiedzi na liczne pytania adresowane do centralnych instytucji kościelnych w Polsce w związku ze sposobem sprawowania Eucharystii pod przewodnictwem metropolity łódzkiego arcybiskupa Grzegorza Rysia, w czasie modlitewnego spotkania dla młodzieży Arena Młodych „Reset” w Łodzi na stadionie żużlowym „Orła Łódź” w dniu 13 września 2021 roku, Komisja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski udziela następujących wyjaśnień.
- Zachowanie integralności obrzędów Eucharystii
Naturalna dynamika Mszy Świętej określona w mszale przewiduje obrzędy wstępne poprzedzające liturgię słowa Bożego, łącznie z aktem pokuty oraz kolektą odmawianą przez przewodniczącego zgromadzenia.
Nie można sakramentu pokuty i pojednania traktować zamiennie z aktem pokuty, ponieważ „nie wolno łączyć sakramentu pokuty ze Mszą św., tak, aby odbywała się tylko jedna czynność liturgiczna” (Zob. Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, Responsa ad dubia proposita, „Notitiae” 37:2001, s. 259-260). Spowiedź jest odrębnym sakramentem, prowadzącym do udziału w Eucharystii i innych sakramentach, a mszalny akt pokuty, który nie skutkuje sakramentalnym rozgrzeszeniem (por. Ogólne wprowadzenie do Mszału rzymskiego, 51), jest momentem celebratywnym przygotowującym do uważnego słuchania słowa Bożego i uczestnictwa w Ofierze.
Kolekta w swej istocie jest modlitwą „wyrażającą charakter celebracji” (por. Ogólne wprowadzenie do Mszału rzymskiego, 54), dlatego nie może być zastępowana innymi modlitwami. Należy ona wyłącznie do przewodniczącego, który nie może jej delegować wiernym, on bowiem, „reprezentując osobę Chrystusa, przewodniczy zgromadzeniu, zanosi te modlitwy do Boga w imieniu całego ludu świętego i wszystkich obecnych” (tamże).
Liturgii słowa Bożego nie można ograniczyć tylko do odczytania samej Ewangelii. Czytania (jedno a w niektóre dni dwa), wraz ze śpiewem psalmu responsoryjnego, nie mogą być dowolnie opuszczane ani skracane, ponieważ przygotowują do czytania Ewangelii będącej „szczytem liturgii słowa” (por. Ogólne wprowadzenie do Lekcjonarza mszalnego, nr 12-13).
- Normy Kościoła dotyczące troski o integralne oraz godne sprawowanie Eucharystii
Konstytucja o liturgii Soboru Watykańskiego II (nr 23) określa ważną zasadę „niewątpliwego dobra Kościoła” przy wprowadzaniu modyfikacji odnośnie do świętych obrzędów: „…nowości należy wprowadzać tylko wtedy, gdy tego wymaga prawdziwe i niewątpliwe dobro Kościoła…”. W przypadku, gdy z powodu jakiejś celebracji wiele osób jest zgorszonych, pomimo, że nawet jakaś grupa odniosła pożytek ewangelizacyjny, trudno mówić o „niewątpliwym dobru Kościoła”.
Ogólne wprowadzenie do Mszału rzymskiego (nr 24) określa służebną rolę kapłana w czasie celebracji Mszy Świętej: „Kapłan winien pamiętać, że jest sługą świętej liturgii i że nie wolno mu na własną rękę w celebracji Mszy świętej niczego dodawać, opuszczać ani zmieniać”. Ten sam dokument (w numerze 22) określa rolę biskupa w czuwaniu nad wzorowym sprawowaniem liturgii eucharystycznej: „Biskup diecezjalny (…), pierwszy szafarz Bożych misteriów w powierzonym mu Kościele, jest opiekunem, zwierzchnikiem i stróżem całego życia liturgicznego. W celebracjach odbywających się pod jego przewodnictwem, zwłaszcza w sprawowaniu Eucharystii, którego on dokonuje z udziałem prezbiterium, diakonów i ludu, ujawnia się misterium Kościoła. Dlatego te celebracje mszalne winny być przykładem dla całej diecezji. (…) Z tego też względu biskup winien czuwać nad tym, aby celebracje odbywały się coraz godniej”.
Papież Jan Paweł II w encyklice Ecclesia de Eucharistia (2003 r.) wskazał na odpowiedzialność w zakresie sprawowania Eucharystii: „…jak wielka odpowiedzialność spoczywa przy sprawowaniu Eucharystii zwłaszcza na kapłanach, którym przysługuje zadanie przewodniczenia jej in persona Christi, (…) Niestety, trzeba z żalem stwierdzić, że począwszy od czasów posoborowej reformy liturgicznej, z powodu źle pojmowanego poczucia kreatywności i przystosowania, nie brakowało nadużyć, które dla wielu były przyczyną cierpienia. Pewna reakcja na «formalizm» prowadziła niekiedy, zwłaszcza w niektórych regionach, do uznania za nieobowiązujące «formy» obrane przez wielką tradycję liturgiczną Kościoła i jego Magisterium…” (nr 52).
Papież Franciszek podczas spotkania z uczestnikami sesji plenarnej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów (2019 r.), przypomniał, że liturgia jest skarbem, który „trzeba przyjąć w pokorze i krzewić z miłością, bo stanowi on niezastąpiony pokarm dla wzrostu Ludu Bożego. W liturgii nie ma miejsca na «zrób to sam»”. Dwa lata później (2021 r.), z okazji ogłoszenia Motu proprio Traditionis custodes Ojciec Święty w Liście do biskupów jako stróżów liturgii napisał: „Podobnie jak Benedykt XVI, ja również ubolewam nad faktem, że w wielu miejscach odprawiano liturgię nie stosując się do wskazań nowego Mszału, które rozumiano wyłącznie jako przyzwolenie na kreatywność liturgiczną – a nawet jako wymaganie takowej. To często prowadziło do trudnych do zniesienia deformacji liturgii”.
W dokumentach dotyczących liturgii oraz księgach liturgicznych obowiązuje również zasada, zgodnie z którą zachowanie szafarzy, obrzęd i sposób jego sprawowania nie powinien wywoływać „zdziwienia wiernych” („admiratio fidelium”).
+ Piotr Greger
Przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów
Konferencji Episkopatu Polski
Bielsko-Biała, dnia 27 września 2021 roku